Jak wygląda kwestia prawa do retuszu? Czy retusz może
podlegać ochronie w świetle ustawy prawo autorskie, czy jest to tylko wyuczona
technika, która nie może podlegać prawom takim jakie ma twórca? Czy fotograf
publikując swoje zdjęcie powinien jednocześnie podawać dane retuszera?
Co do prawa twórcy fotografii nie ma żadnych wątpliwości –
należą do fotografa, jako osobie robiącej zdjęcie, a z reguły nanoszenie
poprawek do zdjęcia, np. prostej korekty, nie zmienia utworu na tyle, by
zasadnie mówić o prawie autorskim retuszera.
Ale co w przypadku gdy retuszer
dodaje do zdjęcia taką poprawkę, która zmienia całkowicie charakter zdjęcia,
bądź która zawiera kolejne zdjęcie, autorską grafikę, domalowanie jakiegokolwiek
elementu, którego jest twórcą? W rozumieniu prawa autorskiego wówczas
retuszerowi przysługują majątkowe i osobiste prawa autorskie, gdyż zdjęcie wraz
z retuszem jest wynikiem działań dwóch podmiotów i staje się tzw. współautorskim
dziełem nierozłącznym. Z ustawy wynika (art. 9 ust 1 PrAut), iż
współtwórcom przysługuje prawo autorskie
wspólne, a ponadto domniemywa się, że wielkości udziałów są równe. To
domniemanie może być obalone jedynie przez sąd, gdyż każdy ze współtwórców, może
żądać określenia wielkości udziałów przez sąd. Do autorskich praw majątkowych
przysługujących współtwórcom stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego
o współwłasności w częściach ułamkowych.
Praca retuszera będąca przejawem działalności twórczej o
indywidualnym charakterze podlega zatem ochronie, a jego dane powinny się
znaleźć przy obrobionym zdjęciu.
Adwokat Alicja Mól, Tarnów
Adwokat Alicja Mól, Tarnów